Początek jesieni to najpiękniejszy miesiąc na wypady do lasu. I wcale nie z powodu babiego lata, z grzybów. W Domu Pomocy Społecznej w Kamieniu grzybobranie to frajda, której niektórzy mieszkańcy na pewno nie przepuszczą.
Wie o tym terapeutka Anna Cieślak, która z całkiem liczną gromadą grzybiarzy co jakiś czas rusza w lasy w okolice Witkowa. W tym tygodniu do grona wytrawnych grzybiarzy Władysława Piesika i Przemysława Soleńskiego dołączyła grupa mieszkańców DPS, którzy w Kamieniu są od niedawna. – grzybów jest mnóstwo – mówią mieszkańcy DPS w Kamieniu. – W tym lesie, w którym byliśmy ostatnio, najwięcej było czarnych łebków.
Z koszami podgrzybków wrócili do DPS i pewnie kolacja była jak się należy, grzybna.
źródło: gazeta pomorska